Pani nie dotyka Małego

[fanpończoch 53]

Ciekawe… 

[rogacz_199x✩ 1 240]

Kolejny gadżet zamówiony. Tym razem klatka na mojego "bezużytecznego" ptaszka. Bezużytecznego bo:

1. I tak spuszczam się dosłownie po kilku sekundach w jej ciepłym wnętrzu

2. Każdy jeden palec mojej dłoni czuje bardziej niż tego malca.

 

Tymczasem mija kolejny dzień, tydzień i miesiąc w którym mój penis jest odseparowany od jej cipki. W tym czasie tak jak pisałem wcześniej: mogłem wejść tylko w gumce lub silikonowej nakładce przedłużającej. Swoje wręcz fizyczne spełnienie znalazłem za to w zaspokajaniu mojej kochanej żony na inne sposoby. Uwielbiam masować i całować jej łechtaczkę, kocham smak jej cipki kiedy mój język przesuwa się po płatkach jej warg sromowych. Nie mniej podnieca mnie możliwość pieszczenia językiem jej wypiętej pupy. Czerpię przyjemność z dawania jej tego co umiem robić, a mojego nieporadnego ptaszka zastępuje póki co dildo. Od jakiegoś czasu bezpośredni dotyk też jest ograniczony: zakładam gumkę zawsze zanim jej piękne i delikatne dłonie go dotkną. Jest w tym wszystkim element praktycznego podejścia: nie ma problemu z bałaganem po zabawie.

 

Uwielbiam być w tej roli, w której jestem. Mam nadzieję na kolejne kroki.

 

 

[fanpończoch 53]

Na pewno będą kolejne kroki.