Skocz do zawartości
janxdxdjan

Chce zostać sfeminizowany

Rekomendowane odpowiedzi

Hej jestem tu nowy mi mam nie typową fantazje chciał bym zostać sfeminizowany przez swoją partnerkę. Chciał bym zostać włożony na stałe do pasa cnoty na co dzień nosić damską bieliznę, po powrocie do domu chodzić w sukienkach i spódnicach pończochach butach na wysokim obcasie sypiać w damskich piżamkach. Na specjalne okazje ubierały byśmy się tak samo identyczne komplety bielizny takie same korki analne zachowywały byśmy się jak para lesbijek. W najlepszej wersji miały byś my swoich kochanków ja swojego i ona swojego gdzie zabawiali byśmy się jak 2 pary swingersów. Czy ktoś z was ma takie pragnienia lub doświadczenia, i czy jest szansa aby doprowadzić do takiej sytuacji?   

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Intrygujące:) pogadamy?

 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Na swoim przykładzie mogę ci powiedzieć że z odpowiednia partnerką jest jak najbardziej możliwe spełnienie twoich fantazji. Ja codziennie do pracy zakładam damskie majteczki,zimą rajstopy,dosyć często korek analny . Mam też damskie buty, spódniczki i sukienki.Łańcuszek na kostkę i wkładka higieniczna uzupełniają mój damski dessous/wkładki są zresztą bardzo praktyczne bo bardzo pomagają utrzymać czystość bielizny również u panów/. Z partnerką przeszliśmy dość długą drogę od mojej dominacji do szczerego przyznania się jaki naprawdę jestem i akceptacji przez moją panią. Teraz moja uległość nie stanowi dla niej problemu i bardzo pomaga mi przy mojej feminizacji. Bardzo kibicuje mi w moich zakupach nowej bielizny i gadżetów i pomaga przy depilacji/albo zupełnie na gładko albo wąski paseczek zarostu/. Bardzo lubi zabawy z moja pupą przy pomocy różnych zabawek a najchętniej największego dildo jakie mamy. Lubi robić mi zdjęcia w damskiej bieliźnie i jest gotowa pomóc mi w ewentualnych poszukiwaniach jakiegoś dominującego pana dla mnie a może i dla siebie? Mogę służyć tylko facetom innych kobiet nie toleruje. Myśli też o wystawieniu mnie na publiczne występy coś ala drag queen ale nie wiem czy podołam. Nie mam pasa cnoty ale nie jest potrzebny bo nigdy nie byłem mistrzem wzwodu a od czasu mocniejszych zabaw z dildosami jestem praktycznie impotentem co nie przeszkadza mojej partnerce ponieważ i tak od dłuższego czasu mam prawo tylko lizać jej cipkę. Tak to wygląda u mnie możliwe że nie jest łatwe znalezienie partnerki która nie tylko zaakceptuje że jej facet to sissi inie ma szans aby zaspokoił ją seksualnie ale jeszcze będzie aktywnie uczestniczyć w procesie feminizacji

  • Lubię 2
  • Zauroczenie 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Możesz dokładniej opisać jak ten proces przebiegał u Ciebie? Gdzie kupujesz bieliznę i czy myślisz o zmianie twojego małego w cipkę? 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
20 godzin temu, janxdxdjan pisze:

Możesz dokładniej opisać jak ten proces przebiegał u Ciebie? Gdzie kupujesz bieliznę i czy myślisz o zmianie twojego małego w cipkę? 

Cześć. Dzięki za zainteresowanie tematem mojej drogi w kierunku bycia sissy bo chyba to angielskie określenie najlepiej oddaje mój rodzaj transformacji. Jak tylko zacząłem dojrzewać zauważyłem że oprócz typowych dla nastoletnich chłopców tematów masturbacji bardzo pociąga mnie określanie swojej seksualności jako kobiecej. Zacząłem ubierać damską bieliznę i dawało mi to potężną dawkę adrenaliny, podniecenia i również jakiś rodzaj spełnienia. A że czasy były jakie były ,przerabiałem stare majtki ciotek na stringi,rajstopy na pończochy i takimi domowymi sposobami zastępowałem brak możliwości nabycia takich rzeczy. Zresztą wtedy nawet nie wiem czy kupiłbym takie ciuszki bo tak naprawdę nie wiedziałem co się dzieje ,dlaczego mam takie potrzeby i zaczął sie temat wyrzutów sumienia,kaca moralnego i wewnętrznej walki która trwała u mnie latami. Potem doszło jeszcze pod wpływem filmów zainteresowanie seksem analnym i moje eksperymenty w tym temacie. i później całe lata  kiedy byłem mocno nakręcony seksualnie przedzierzgałem się w kobiece fatałaszki i zanurzałem się  w swój świat gdzie byłem niegrzeczną dziewczynką,uległą sekretarką która służy  swojemu szefowi etc. tak to wtedy widziałem. Jednak pójście na całość aby uczynić z siebie kobietę na co dzień odpadało, bo wiadomo, presja społeczna,brak funduszy u młodego człowieka...Nie byłem również wtedy seksualnie zainteresowany mężczyznami , możliwe że do pewnych rzeczy się dojrzewa,teraz tez nie oglądam się za facetami na ulicy ani nie próbuje podrywać ale zdecydowanie dopuszczam taką możliwość choć bardziej na zasadzie master niewolnik. Bo oprócz fazy na feminizację z czasem odkryłem u siebie potrzebę uległości. Do zabaw z wibratorem doszło jeszcze instrumentarium BDSM,a sam dorobiłem sie piercingu w różnych że tak powiem miejscach.Przełom i poczucie potężnej ulgi przyszło kiedy o wszystkim szczerze powiedziałem obecnej partnerce. Do tej pory jestem w szoku że tak luźno potraktowała temat powiedziała że wiele rzeczy podejrzewała bo przecież razem żyjemy tyle lat.Zapewnił o swojej miłości do takiego jaki jestem,sama przyznała się że sama ma zajawki na bycie uległą nawet trochę próbowaliśmy i ma kolczyki w cipce na pamiątkę tamtych momentów ale potrzeba służenia była u mnie silniejsza i jako master jakoś nie dałem rady.Od tamtej pory kibicuje mi w doborze bielizny i gadżetów, robi tematyczne fotki ,podrzuca temat gdzie by tu jeszcze założyć  u mnie kolczyk no i czasem dopada mnie z dildosem bo dominacja też ją kręci. Jestem jej mega wdzięczny za akceptację i ten komfort że tego mojego kobiecego świata nie traktuje jak wynaturzenie tylko część mojej osobowości.Ludzie którzy to przeszli wiedzą jaka to ulga. Jeśli chodzi o bieliznę to internet jest tego pełen,duży wybór jest na chińskich stronach/ich renoma to już inna sprawa/ tam można dostać tony rzeczy dla panów z moimi preferencjami. Na razie nie maluje sie i obywam bez peruki ale to wszystko ewoluuje może z czasem poszukamy ludzi o podobnych doświadczeniach do spotkań? Co do zamiany małego w cipkę...kusząca propozycja,he he, ale jestem na to za stary,za brzydki,za duży i za mało kasowny. Przepraszam że tak długo/i tak jest tu wiele uproszczeń/ ale trudno w dwóch zdaniach zmieścić taki osobisty masochistyczno-kobiecy mikrokosmos.Pozdrawiam

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2025

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...