Skocz do zawartości
kamyk

Oficjalny kochanek żony

Rekomendowane odpowiedzi

W naszym przypadku o relacji z kochankiem wiedzą trzy koleżanki Aneczki z czasów liceum. Zresztą to one spowodowały powstanie tej relacji bo to była licealna para. Zresztą tę relację utrzymujemy do dziś. No, może nie tak intensywnie jak na początku:)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 godziny temu, olivier pisze:

W naszym przypadku o relacji z kochankiem wiedzą trzy koleżanki Aneczki z czasów liceum

One wiedzą na pewno, ale w tej sytuacji nie możesz wykluczyć że o Waszym przypadku wie już znacznie więcej osób niezależnie od tego czy taki obrót spraw Wam pasuje, czy też nie. Jeśli pasuje, to oczywiście nie ma problemu, nie mniej jednak bym się z taką możliwością liczył.

 

Trzy koleżanki z liceum z czego ani jedna nie puści pary z ust kolejnej koleżance "w zaufaniu" brzmi conajmniej mało prawdopodobnie. 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A jakby to się miało z byciem oficjalną dziewczyną, narzeczoną bulla w jego mieście obok naszego ?? Może beż stałego zamieszkania ale pomieszkiwanie, bywanie na rodzinnych imprezach bulla, friends party, w teorii nawet oficjalne zaręczyny??

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
15 minut temu, Noldaucuck pisze:

A jakby to się miało z byciem oficjalną dziewczyną, narzeczoną bulla w jego mieście obok naszego ?? Może beż stałego zamieszkania ale pomieszkiwanie, bywanie na rodzinnych imprezach bulla, friends party, w teorii nawet oficjalne zaręczyny??

właśnie o tym mówiłem, ja i ta para z która się poznajemy jest z jednego miasta. I właśnie chciałem się dopytać czy ktoś z klubowiczów ma takie doświadczenie, Jestem ciekaw relacji ludzi. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
20 godzin temu, Sem. pisze:

nie możesz wykluczyć że o Waszym przypadku wie już znacznie więcej osób

Ależ oczywiście Sem. Masz rację:) to dokładniej tak, że Ja wiem o tym, że One wiedzą a nie wiem kto jeszcze wie. Przed nimi Aneczka po prostu nie ukrywa relacji. A jak z reszta szkolnej paczki to sam nie wiem.

  • Lubię 2
  • Wow! 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

U nas wie jedna naprawdę zaufana osoba, że jestem w relacji z kimś oprócz męża. Prędzej czy później pewnie się poznają i będziemy mogli się swobodnie zachowywać, a nie zgrywać. Co do ogólnego rozpowiadania, to nie widzę w tym w moim przypadku sensu. Po pierwsze, nie mam potrzeby mówić o swoim życiu prywatnym, po drugie czuję jakby to była jakaś prowokacja z mojej strony. Jeśli ktoś nas spotka, powiem, że jest przyjacielem rodziny, zgodnie z prawdą. Jeśli ktoś będzie dopytywał, powiem, że nie jego sprawa. Zastanawiałam się i rozmawiałam z mężem co w sytuacji gdyby ktoś z rodziny zobaczył mnie z kochankiem np jak się całujemy. Uznaliśmy, że wtedy normalnie powiemy, że mąż wie, akceptuje, lubi to, i nie jest to sprawa tej osoby. Gdyby relacja się rozwijała i padłyby poważniejsze decyzje, rozważyłabym powiedzenie o związku we trójkę. Musiałabym się liczyć z tym, że dużo osób się ode mnie odwróci, ale najważniejsze jest być w zgodzie ze sobą

  • Lubię 6
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2025

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...