ClubGravitacja

[Wichura® 20 753]

6 minut temu, xXDrwalXx pisze:

Ok, a więc nie interesuje mnie Twoje ogólne zdanie tylko liczyłem na rozmowę z ludźmi którzy uczęszczają do tego klubu zeby się tu wypowiedzieli i z nimi chciałem porozmawiać. Dziękuję za "twoje" zainteresowaniem się tematem ale jest ono zbyteczne  ; )

A skąd pomysł że ja nie uczęszczam?

 

Skoro zadajesz pytania publicznie na forum to musisz liczyć się z tym że ktoś na nie odpowie i niekoniecznie będzie to poklepka po plecach. Liczyłem że zechcesz napisać coś więcej o Waszym podejściu aby móc je lepiej zrozumieć ale wobec powyższego pozostaje wniosek że podejście klubu w tej sytuacji było dużo bardziej zrozumiałe niż Wasze 

[xXDrwalXx 81]

Dobra zakończmy tą rozmowę. Dziekuje Panie Wichura za Twoje zaangażowanie..

[Druh.©® 8 505]

Skoro to

4 godziny temu, xXDrwalXx pisze:

impreza pod nazwą Moj pierwszy raz."

to na pytanie

4 godziny temu, xXDrwalXx pisze:

Co ubrać? Czy coś na przebranie?

odpowiedź z klubu:

4 godziny temu, xXDrwalXx pisze:

."jak do sklepu czy do kina"

jest całkowicie przewidywalna. Nawet jeśli spojrzymy na poprzednią wersję informacji ze strony czyli:

3 godziny temu, xXDrwalXx pisze:

Ubiór zgodny z klimatem imprezy.

Trochę nie rozumiem Waszego rozczarowania. Ja zapewne będąc na miejscu pracownika takiego miejsca, odpowiedział bym dokładnie w taki sam sposób. (domyślam się, że nie byliście jedynymi którzy taki telefon wykonali).

[xXDrwalXx 81]

Dziekuje 2 administratorze, kolego pierwszego za wasze opinie ale chcial bym zamienić kilka zdań z normalnymi urzytkowanikami forum. 😉

[Zouza® 29 998]

Biorąc pod uwagę jak reagujesz na całkiem neutralne wypowiedzi to obawiam się, że nie będzie wielu chętnych do rozmowy z Tobą. 😉 

I też mam wrażenie, że oczekujesz, że ktoś na klubie i jego obsłudze będzie psy wieszał, więc może monolog będzie lepszy - na pewno zgodzisz się ze swoim zdaniem. 😉

Btw. Admin i Moderator to też "normalny użytkownik forum". 

[timme 89]

W dniu 16.11.2025 o 09:03, xXDrwalXx pisze:

 

Wiedziałem ze jak się odezwiesz to z nutką arogancji... 

Sorry, albo jestem ślepy, albo nie rozumiesz słowa arogancja, ale nigdzie w odpowiedzi Wichury nie było widać cienia arogancji. Jeśli już to Twoje kolejne wpisy w tym wątku można uznać za aroganckie.

[damian26 488]

@xXDrwalXx myślę, że ma tu znaczenie subiektywna/indywidualna ocena tej rozmowy. Każdy człowiek ma inny charakter, inny styl wypowiedzi i przekazywania informacji i to co Wy (Ty i żona) możecie odbierać za arogancję dla rozmówcy było zwykłą radą na luzie.

Byłem ostatnio z moją partnerką w restauracji gdzie większość kelnerów była w wieku studenckim. Obsługiwał nas młody chłopak, który od samego początku zwracał się do nas per Ty i dość luzacko (nawet pozwolił sobie na żartobliwy komentarz kiedy robiliśmy zdjęcie otrzymanego posiłku). Mojej kobiecie to odpowiadało (jest nieco młodsza ode mnie), ale ja miałem mieszane uczucia, bo nie po to idę do restauracji, żeby się tam kolegować z kelnerem, a bardziej oczekuję profesjonalnego podejścia.

Tak więc jak widzisz wszystko zależy od okoliczności i kontekstu. Nie ma co się zrażać, pamiętajcie, że to nie z właścicielami klubu anie personelem tam się będziecie bawić tylko z innymi parami i idźcie tam z najlepszym na to nastawieniem 😉

[xXDrwalXx 81]

23 godziny temu, damian26 pisze:

@xXDrwalXx myślę, że ma tu znaczenie subiektywna/indywidualna ocena tej rozmowy. Każdy człowiek ma inny charakter, inny styl wypowiedzi i przekazywania informacji i to co Wy (Ty i żona) możecie odbierać za arogancję dla rozmówcy było zwykłą radą na luzie.

Byłem ostatnio z moją partnerką w restauracji gdzie większość kelnerów była w wieku studenckim. Obsługiwał nas młody chłopak, który od samego początku zwracał się do nas per Ty i dość luzacko (nawet pozwolił sobie na żartobliwy komentarz kiedy robiliśmy zdjęcie otrzymanego posiłku). Mojej kobiecie to odpowiadało (jest nieco młodsza ode mnie), ale ja miałem mieszane uczucia, bo nie po to idę do restauracji, żeby się tam kolegować z kelnerem, a bardziej oczekuję profesjonalnego podejścia.

Tak więc jak widzisz wszystko zależy od okoliczności i kontekstu. Nie ma co się zrażać, pamiętajcie, że to nie z właścicielami klubu anie personelem tam się będziecie bawić tylko z innymi parami i idźcie tam z najlepszym na to nastawieniem 😉

Dziękuję za zrozumienie. Nie mamy ochoty i nadzieji żeby ktos na właścicielach psy wieszał, broń boże. Mamy nadzieję ze uda nam się wbić w temat. 😉 Jesteśmy osobami co dyskoteki nie uczęszczają więc ciężej jest nam sie bedzie odnaleźć w tym miejscu, moze z tą tyle pytań i niejasności w naszej głowie 🫣